Krótko w cyfrach...

IMIĘ: MARCIN
NAZWISKO: KRZYWONOS
MIASTO: LUBAWKA
WIEK: 33
WZROST: 183
WAGA: 84
NAJWYŻSZY ZDOBYTY SZCZYT: 2645m
PODJAZD NO1.-EU: ALPE D'HUEZ
PODJAZD NO1.-PL: PRZEŁĘCZ KARKONOSKA
Strona główna

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzywy.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
100.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Kaczawsko-Rudawski trening

Sobota, 4 maja 2013 · dodano: 04.05.2013 | Komentarze 0

Przez 2 ostatnie dni ciągle padało, i powątpiewałem czy dziś uda się w ogóle wyruszyć. Nareszcie, pogoda się poprawiła więc czas coś zaplanować. Wspólnie z Grzeskiem mając 3 warianty do wyboru postanowilismy pojeździć dziś po górkach. I tak zaliczyliśmy sobie Podgórki gdzie rok temu jechałem czasówkę a także po raz kolejny Miedziankę i...Przełęcz Rędzińską. Etap mocny, nogi dostały konkretnie, więc człowiek zadowolony może wracać do domu:)
MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
73.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Jest środa, jest i trening.

Środa, 1 maja 2013 · dodano: 01.05.2013 | Komentarze 4

Pomimo 9 stopni i mokrego asfaltu postanowilem dzis ruszyc na trening. Na Przełęczy Kowarskiej spotykam się z Grzeskiem i dalej lecimy na Karpacz. Tam zaliczamy Orlinek i wracamy do Kowar skąd kierujemy się na drogę głodu. Od kowarskiej Grzesiu ciśnie w dół i do Kamiennej zaś ja do rozdroża na Okraj i w dół do Lubawki, po drodze zalicząjąc nieszczęsny Szczepanów. Fajny wypad, a Przełęcz w pięknej, mega mglistej scenerii:)
MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
96.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Upice-Cerveny Kostelec-Skaly-Zdonov

Wtorek, 30 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 0

Dziś miałem dzień wolny, dlatego skorzystałem z okazji i wyruszyłem z rana w Czechy. Trasa dobrze mi znana, z kilkoma "premiami" górskimi jak np. Skaly gdzie co roku rozgrywa się ostatni decydujący podjazd w Sudety Tour. Zrobiłem przyjemny trening w pięknych okolicach teplickich i adrszpaskich skał.
MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
74.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Przełęcz Kowarska-Przełęcz Rędzińska

Sobota, 27 kwietnia 2013 · dodano: 27.04.2013 | Komentarze 2

Kiedy inni koledzy ścigają się na wyścigach, ja spokojnie się przygotowywuje z myślą o czerwcu. Dziś nieco konkretniej, także przez Miedziankę (coś jak Prababka tyle że dłuższa i raczej bardziej stroma) i na deser Przełęcz Rędzińska gdzie prędkość oszałamiająca 7-9 km/h. Robie ten podjazd każdego roku i szczerze daje mi on więcej radości o wszystkich innych dlatego z góry polecam każdemu szanującemu się "góralowi". Poza Karkonoską raczej nie znajdzie się trudniejszy. Dodatkowy atut to piękny asfalt więc...Co ciekawe Maraton Liczyrzepa ujął ten podjazd w swoich planach ale pytanie dlaczego od d..y strony? Mam nadzieje, że dane nam będzie podjeżdżać od Wieściszowic. A propo's tej wioski-tradycyjnie na samym jej końcu gonił mnie pies więc kilkuletnia tradycja podtrzymana :)))

MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
70.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Szosą po Czechach

Środa, 24 kwietnia 2013 · dodano: 24.04.2013 | Komentarze 2

Pierwszy wypad na Okraj, niestety podjazd od rozdroża cały czas w piachu tak więc zjazd nie wchodził w grę. Dalej szosą w stronę Trutnova (bardzo zimno na zjeździe) i powrót przez Babi, Zacler.
MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
63.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lubawka- Teplice n Metują - Lubawka

Poniedziałek, 22 kwietnia 2013 · dodano: 22.04.2013 | Komentarze 3

Udałem się dziś do Teplic n. Metują.Plan był taki aby zdążyć do 17 do sklepu i cel zrealizowałem ale ledwie ledwie. Praca się przedłużyła i wystartowałem zbyt późno. Dokładnie w godzinę byłem u celu i...wróciłem tą samą trasą. Już od Mieroszowa pogoda popsuła się całkowicie, wiał ostry wiatr a za Chełmskiem Śl. pompa i niestety przemokłem. Podstawa to trening a on jest zaliczony.
MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Lubawka-Boguszów Gorce-Mieroszów-Lubawka

Sobota, 20 kwietnia 2013 · dodano: 20.04.2013 | Komentarze 1

Zimno, 4 stopnie jak wyjezdzalem, slonca brak ale zapał do roweru nie zniknął. W Kamiennej spotykam Grzesia i ruszamy razem na trasę i tak do Łącznej.
MAPA:


Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rozdroże na Okraj

Wtorek, 16 kwietnia 2013 · dodano: 16.04.2013 | Komentarze 2

W planie była Przełęcz Okraj ale niestety piachu i sniegu jest tam jeszcze sporo więc dojechałem tylko do rozdroża. Na szczęście tras do wyboru jest jeszcze sporo:)
MAPA:


Dane wyjazdu:
45.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Witaj wiosno, witaj bikestats:)

Niedziela, 14 kwietnia 2013 · dodano: 14.04.2013 | Komentarze 5

Pierwszy trening w tym roku.
Jak na 6 miesięczną przerwę...nie najgorzej.

MAPA:
Kategoria ''1-100km''


Dane wyjazdu:
66.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Październikowa niedziela

Niedziela, 21 października 2012 · dodano: 21.10.2012 | Komentarze 2

Po ponad 3 tygodniowej przerwie krzywy postanowił wrócić na rower. Przez te długie 3 tygodnie przeważnie brakowało czasu na szosę, albo też chęci bo już swoje przejechałem w tym roku. Wczoraj miałem ambitny plan bo pogoda była piękna jak na tą porę roku ale musiałem zająć się czymś innym więc został dzień dzisiejszy. Prognozy były optymistyczne ale mają się nijak do realiów panujących w moim rejonie. Wyjezdając o 11 było dość chłodno, ale za to słońce świeciło pełnym blaskiem, powiedzmy aż do Zaclerza gdzie mijając mały ryneczek pojawiła się już mgła. Tak już zostało aż do połowy podjazdu pod Okraj. Na szosie panował ogólny spokój, rowerzystów też nie za wielu ale kilku szosowców by się znalazło. Dziś jechałem spokojnie, równo, bo nogi już nie takie jak wcześniej. Zabawne jest to że mając przed sobą podjazd chciałem sobie depnąć, od tak jak wcześniej, tyle że dziś od razu się ograniczałem bo chyba do domu szybko bym nie dojechał po takich harcach. Trasę wybrałem dziś taką a nie inną gdyż jest to moja najczęstsza , i chyba najbardziej ulubiona z tych które zaliczam. Nie muszę dodawać jak piękna jest jesień w górach a już na tej trasie ma się ochotę po prostu zatrzymać i po delektować.
MAPA:
Kategoria ''1-100km''