Krótko w cyfrach...

IMIĘ: MARCIN
NAZWISKO: KRZYWONOS
MIASTO: LUBAWKA
WIEK: 33
WZROST: 183
WAGA: 84
NAJWYŻSZY ZDOBYTY SZCZYT: 2645m
PODJAZD NO1.-EU: ALPE D'HUEZ
PODJAZD NO1.-PL: PRZEŁĘCZ KARKONOSKA
Strona główna

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzywy.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
29.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W mordę wind:)

Środa, 16 kwietnia 2014 · dodano: 16.04.2014 | Komentarze 13

Tak jak w tytule, dziś trochę wietrznie ale to pikuś do warunków jakie panowały wczoraj. Na szczęście śnieg już nie groźny choć jego pozostałości nadal są widoczne na wzgórzach. Wybrałem się więc na krótką pętelkę zwaną niegdyś "szczodra", która właściwie patrząc na dzisiejszy dzień w zupełności mi wystarczyła.

Korzystając z okazji, zrobiłem też sobie "sprawdzian" czasowy na odcinku o którym napisał Paweł w swoim poście z 13 marca. Mowa o pomiarze z betonowego mostku do znaku z pierwszeństwem. Szkoda, że nie korzystam jeszcze ze stravy bo może wyszedł by fajny KOM - mój czas to 5:45;)  Najbliższy i ostatni trening w tym tygodniu planuje na sobotę. Jest szansa na większe grono z Lubawki.

Kategoria ''1-100km''



Komentarze
zorro
| 10:07 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj W poniedziałek ma padać znowu :-( Ja zapomniałem, że święta macie. Ja ich nie obchodzę, podobnie jak Mateusz, bo jesteśmy wyznania Świadków Jehowy, więc z Mateuszem albo sam pojadę w niedzielę, o ile koło mi się nie rozleci w rowerze do reszty :-( a jak się rozleci, to na MTB pojadę.
krzywy
| 05:44 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj U mnie Marcin to samo, dlatego tą niedziele odpuszczam wyjątkowo:) Przełóż zorrak ten plan treningowy na poniedziałek i pośmigamy w większym gronie. Godzina do ustalenia.
birdas
| 05:38 sobota, 19 kwietnia 2014 | linkuj Z niecierpliwością będę śledził kto z Tobą Ariel pojedzie na trening w Wielkanoc na pół dnia ;) Mi by taki numer nie wyszedł ... .
zorro
| 19:17 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Okazuje się, że rano jednak nie mogę. Ale w niedzielę z rana chcę jechać na Czechy, tak, żeby wrócić na 14:30 do Jeleniej. Tą trasą co często śmigasz na Mieroszów przez Czechy.
birdas
| 14:43 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj ... i wróciłby "martwy" ze zmęczenia i po co mu to ? ;)
krzywy
| 12:06 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Marcin co mi zabierasz człowieka z peletonu:) Bo pogadam z zorrakiem i porzuci mtb dla szosy...no;) p.s. chyba faktycznie lepiej jak sami pośmigacie bo musiałby sporo km dojechać do Lubawki a potem jeszcze z nami po Czechach.
birdas
| 09:42 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Nie jedź z nimi ;)
Możesz pojechać ze mną na trasę Memoriału - czyli tam gdzie startujesz za 2 tygodnie :)
krzywy
| 09:02 piątek, 18 kwietnia 2014 | linkuj Zmiana trasy-kierunek Czechy. Jak coś to pisz na priwa.
krzywy
| 20:16 czwartek, 17 kwietnia 2014 | linkuj O 9 wyjeżdżamy w 4-5 z Lubawki w kierunku Kamiennej Góry. Tam dołącza 1-2 kolarzy i jedziemy na Bolków-Kłaczyne-Cieszów-Strugę-Kamienną Górę-Lubawkę. Tym razem odpuszczamy rejon Sosnówki bo ileż razy można:) dlatego zapraszamy do nas na przyjemny, nieco mniej górski aczkolwiek interwałowy trening. p.s. Reasumując jak wszystko pójdzie zgodnie z planem, i pogoda nie sprawi psikusa, to będzie nas wyjątkowo sporo.
zorro
| 19:22 czwartek, 17 kwietnia 2014 | linkuj O której godzinie w sobotę planujecie jechać i gdzie?
birdas
| 19:39 środa, 16 kwietnia 2014 | linkuj A masz już coś konkretnego upatrzonego ?
Sprzęt, który ja posiadam (jest naprawdę rewelacyjny) jest do kupienia na allegro (myślę, że w ciekawej cenie jeśli chodzi o wyposażenie) tu.
Nie wiem jakie masz oczekiwania jeśli chodzi o nawigację i w jakim zakresie, ale rozważ modele garmina z serii edge. Ja dopiero teraz po roku użytkowania z pomocą kolegi i dostępnego oprogramowania (o którym nie miałem pojęcia) jestem w stanie wykorzystać jego możliwości i z pewnością jest to dla mnie (dzisiaj) sprzęt nie do zastąpienia żadnym licznikiem itp. a wcześniej miałem licznik chociażby z pomiarem przewyższenia (VDO). To jest całkiem inna liga jeśli chodzi o wizualizację i realizację zaplanowanego treningu. Po starcie w Miękini jestem też zachwycony możliwością poruszania się po profilu trasy (jeśli organizator) udostępni takiego tracka.
Kiedyś jeździło się na zwykłych licznikach i było ok. Później poznałem moc pulsometru i też bez niego żyć nie mogłem. Później pomiar wysokości, dzisiaj nawigacja. Gdybym jej zapomniał na trening to ... bym nie pojechał.
krzywy
| 19:22 środa, 16 kwietnia 2014 | linkuj Niestety nie mam jeszcze takiego sprzętu ale jest szansa ze pojawi sie w ciagu najbliższych dwóch tygodni. Moja dzisiejsza trasa to taki typowy lajcik więc i tak nie byłoby na co patrzeć:)
birdas
| 19:07 środa, 16 kwietnia 2014 | linkuj Marcin a masz sprzęt, który by Ci umożliwił korzystanie ze stravy ?
Bikemap w tym momencie znów leży więc podgląd Twojej dzisiejszej "przejażdżki" jest niewidoczny. :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa cyopr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]