Krótko w cyfrach...

IMIĘ: MARCIN
NAZWISKO: KRZYWONOS
MIASTO: LUBAWKA
WIEK: 33
WZROST: 183
WAGA: 84
NAJWYŻSZY ZDOBYTY SZCZYT: 2645m
PODJAZD NO1.-EU: ALPE D'HUEZ
PODJAZD NO1.-PL: PRZEŁĘCZ KARKONOSKA
Strona główna

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy krzywy.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
98.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Niedziela z Sosnówką i okolicami

Niedziela, 14 lipca 2013 · dodano: 14.07.2013 | Komentarze 3

Plan na niedziele był taki, aby wyruszyć o 7 ale...pierwszy raz spało mi się tak dobrze wstałem po 8. Wyruszyłem planowo w stronę Sosnówki. Po drodze mijałem się ze sporą grupą kolarzy m.in ze Szklarskiej Poręby i Kowar. Przed Sosnówką trafiłem na Winiara na mtb ale ten mnie nie poznał-widać czas robi swoje ;)Pierwszy podjazd nie licząc kowarskiej zrobiłem w Sosnówce. W połowie odcinka dojechałem do dwójki szosowców-akurat jechali tak jak ja czyli do Przesieki. Kręciłem swoim tempem ale samotnie a szkoda. Po wjechaniu na wypłaszczenie chwila relaksu dla nóg bo zjazd do Podgórzyna i ostro w lewo na Przesiekę. Tu kolejny pojazd dnia, nieco dłuższy ale przyjemny ze sztywną końcówką. Na szczycie spotykam ponownie tych samych dwóch kolarzy których miałem w Sosnówce. Widać zmienili plany;) Nieprzyjemny zjazd do Borowic a potem ostro w prawo i tak do góry do samego Karpacza. Dalsza część trasy to już powrót do domu tymi samymi górkami czyli na Przełęcz Kowarską i rozdroże na Okraj. Na zakończenie Szczepanów i Lubawka. Dzień udany, trening zaliczony a Froome po pięknej jeździe na górze wiatrów zapewne zdobędzie tegoroczne TDF.
MAPA:
Kategoria ''1-100km''



Komentarze
krzywy
| 16:23 poniedziałek, 15 lipca 2013 | linkuj No tak, trasa bardzo fajna, ale dojechać też trochę muszę-nie to co ty z Sobieszowa od dziadków;)) Szlabany wszędzie otwarte ale nie powiem, też się zastanawiałem czy będę miał zamknięty. Odpisując na temat Frooma to wiadomo, że po historii z Lancem możemy częściej kwestionować to co osiągają kolarze, ale póki co sprawa wygląda jasno-dołożył pięknie na tym odcinku i czapki z głów przed tym gościem.
Flanelos
| 14:43 poniedziałek, 15 lipca 2013 | linkuj Co do Froome''a to ja coś nie wierzę aby człowiek mógł tak jechać. Ostatnie 15km przejechał tylko 2 sekundy wolniej niż Armstrong w szczycie formy i dopingu w 2003r. A etap był szaleńczy i masakrycznie długi. I to wszystko po 2 tygodniach ścigania. Zwróciłem też uwagę na to, że tylko On i Ritchi Porte wzięli na kluczowym podjeździe torby z jedzeniem i to ok 14km przed metą. Czy to aby przepisowe...Chyba do 20km przed metą można było coś brać. No i w tak kluczowym momencie gdy trzeba pilnować ataków rywali i samemu się atakuje to oni biorą torby z jedzeniem...Do tego Froome wymiotował po dojechaniu na metę, Quintanie leciała krew z nosa...Tak, to wyglądało niesamowicie ale coś mi tu śmierdzi....
Virenque
| 05:05 poniedziałek, 15 lipca 2013 | linkuj Sympatyczna trasa :) A szlabany na podjeździe do Drogi Sudeckiej wciąż pozamykane, czy ktoś pomyślał i stoją otwarte ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]